CZĘŚĆ 1
3D – Trzeciowymiarowa rzeczywistość.
Życie przez pryzmat lusterka wstecznego

Czas w którym obecnie żyjemy to czas przejścia z trzeciowymiarowej do pięciowymiarowej rzeczywistości. Co to dla nas oznacza? To przejście z wymiaru iluzji (3D) poprzez wymiar zrozumienia i rozpoznania prawdy (4D) do jej urzeczywistnienia (5D). Przejście to może się zadziać nagle jako przeskok – co w obecnych czasach zdarza się i ma miejsce u wielu osób. Zazwyczaj jednak przejście to jest „procesem” i może trwać miesiące, długie lata, całe życie lub nawet kilka życiowych inkarnacji. Oznacza to, że całe to „przejście” rozłożone jest w ziemskim rzeczywistym czasie i zadziewa dla każdego w specyficzny sposób i we właściwym czasie i zgodnie z jego indywidualną ścieżką życia i boskim planem. To jak przejście za życia z piekła przez czyściec do nieba po to aby doświadczyć Nieba na Ziemi i z pełną świaDOMością.
Wymiary 3D, 4D, 5D symbolizują trzy umowne stany świadomości odpowiadające trzem matrycom energetycznym. One współistnieją jednocześnie i stanowią równorzędne – warstwy doświadczania różniące się gęstością, świadomością i sposobem przeżywania/ doświadczenia ziemskiego życia.
Poniżej w sposób bardzo powierzchowny i syntetyczny zasygnalizuję jedynie pewne charakterystyczne dla poszczególnych wymiarów zasady i ich istotne aspekty.
Ważne aby mieć na uwadze, że jest to opis kolektywny a nie indywidualny i ma charakter jedynie informacyjny.
Trzecia wymiarowa rzeczywistość – umownie i symbolicznie określana jest jako 3D. Jest to najgęstsza z rzeczywistości w której funkcjonowaliśmy przez wieki i tysiąclecia. To wymiar najbardziej oddzielony od duchowości ale za to najbardziej osadzony w materii. Tu głównym celem jest przetrwanie. Jest ona jak poligon doświadczalny w którym potrzeba wiele wysiłku aby coś osiągnąć. Władcą i głównym dowodzącym jest Uniwersalny Umysł do którego podłączone są umysły wszystkich ludzi. Tu poza umysłem pierwsze skrzypce grają LĘKI i STRACH i generowany przez niego BRAK (koncentracja na tym czego nie ma a nie na tym co już jest). Zanurzenie w grze trzeciego wymiaru wiąże się z zapomnieniem, pozbawieniem świadomości, życiem, działaniem i funkcjonowaniem z poziomu marionetki, sterowanej przez zewnętrzne okoliczności. Ten wymiar ma bardzo skondensowana energię, którą można przyrównać do głazu, skały albo lodu. Człowiek funkcjonujący w trzeciowymiarowej rzeczywistości do 2020 roku współistniał z tymi co funkcjonowali na czwartym, piątym i wyższych wymiarach. Wszyscy byli oddzieleni powłoką zapomnienia od połączenia ze Źródłem. W tamtym czasie (czas pandemii) powłoka zapomnienia została zdjęta a to co dotychczas było poza świadomością zaczęło przenikać do przestrzeni świadomości i być dostępne dla każdego. Od tamtego czasu drogi tych trzech wymiarów powoli się rozdzielają stąd w obecnych czasach tyle chaosu, zmian, kataklizmów, anomalii pogodowych, śmierci, rozpadów relacji itp
Doświadczanie życia w trójwymiarowej rzeczywistości to jak jazda przed siebie i patrzenie jedynie poprzez pryzmat wstecznego lusterka przeszłości i marzeń o lepszym życiu w przyszłości. Na tych częstotliwościach człowiek żyje jedynie przeskakując pomiędzy wspomnieniami (w przewarzającej mierze te wspomnienia dotyczą tego co w przeszłości było „złe”) lub marzeniami ( te z kolei wypełniona jest lękami albo wizjami „dobrego” życia). Tu wszystko jest iluzją a świat postrzegany jest liniowo i odmierzany przez czas. Liczy się tu tylko przeszłość, która jest cały powielana i rozpamiętywana oraz odległa przyszłość. Obie wypełnione są bólem, niespełnionymi marzeniami, cierpieniem, STRACHEM I LĘKAMI i poczuciem BRAKU. Tu głównym dowodzącym jest UMYSŁ to on i jego oprogramowanie, pliki, foldery ich kopie, zewnętrzne dyski sterują życiem człowieka.
Życie w tej rzeczywistości to jak życie w KOKONIE lub WIĘZIENIU przepełnionym sztywnymi przekonaniami, wierzeniami, zasadami, normami, które były wpajane od dzieciństwa, dziedziczone z pokolenia na pokolenie, narzucane lub celebrowane przez kolektyw społeczny. TO ŻYCIE Z POZIOMU UMYSŁU pozbawione kreacji a nauczone jedynie kopiowania i odtwarzania. W tym wymiarze to umysł jest panem, władcą i jedynym kreatorem rzeczywistości. To wymiar MATRIXA sztucznie wykreowanej przez Źródło rzeczywistości po to aby dusza mogła w połączeniu z Duchem doświadczyć ziemskiego życia.
UMYSł w trzciowymiarowej rzeczywistości jest WŁADCĄ i głównym KREATOREM CAŁEGO MATRIXA. Pełen chaotycznych myśli, koncepcji i teorii należących do innych. Głosów należących do autorytetów: dziadków, rodziców, nauczycieli, pani w TV mówiących co można, a czego nie można co wypada a co nie wypada. Historiami , anegdotami, mitami, bajkami, opowieściami, które wydarzyły się innym a utożsamia je jak swoje własne. Dla umysłu nie ma znaczenia czy przydarzyło się to kiedyś czy zadziewa się teraz, czy to prawda czy wymyślona historia – wszystkie na raz i każdą z osobna tratuje i przeżywa jak swoją własną i nakazuje poprzez emocje doświadczać tu i teraz. Umysł a właściwie generowane przez niego myśli są jak małpa skacząca z gałęzi na gałąź w pogoni za kolejnym bananem. Za wszelaką cenę poszukując sensacji odciągając od czucia i doświadczania prawdy która ma miejsce w teraz. Ten chaotyczny trzeciowymiarowy umysł zawiera też pamięć ewolucyjną, plemienną i jest przepełniony myślokształtami, które utrwalane przez wieki, tysiące lat i tysiące pokoleń stały się egregorami – odrębnymi bytami, demonami, które żyją swoim własnym życiem. Kreując wciąż te same historie a wraz z nimi (niskowibracyjne) emocje: m.in. takie jak wstyd, poczucie winy, żal, karmiają się nimi i odbierają człowiekowi jego moc sprawczą pozbawiając go radości życia. W konsekwencji doprowadza to do paranoi, powoduje smutek, depresję a czasami wegetację lub w konsekwencji śmierć ( która w tym wymiarze jest końcem ziemskiego życia).
EMOCJE w tym wymiarze rządzą i królują i są powiązane z myślami z którymi aktywują się wzajemnie i pobudzają do życia. Emocje mają niewiele wspólnego z samą reakcją na daną sytuację. Swoje siedlisko mają w obrębie trzeciej, czwartej i piątej czakry w całej jamie brzusznej i stanowią blokadę (albo substytut) odczuwania. Pojawiają się z automatu i są odpowiedzią na daną myśl, sytuacje, reakcje. Są one przewidywalne i schematyczne a od uczuć odróżnia je to, że pojawiają się jako impas są poza świadomością i nierzadko pozbawione jakikolwiek refleksji.
CIAŁO w tym wymiarze zawiera w sobie całą historię przodków od strony matki i ojca, historię wcieleń oraz historię funkcjonowania na niższych poziomach ewolucji. Jest wpełnione traumami, pamięcią przemocy, niewyrażonymi emocjami i zapisanymi lękami. W tym wymiarze świadomości DNA jest (całkowicie lub w większej jego części uśpione) a sam człowiek ma niewielkie połączenie z odczuciami płynącymi z ciała co nierzadko prowadzi do chorób (dzięki którym m.in. też na tym poziomie świadomości człowiek przypomina sobie że ma ciało, które potrzebuje opieki i regeneracji).
W tym wymiarze ciało fizyczne jest wyposażone w siedem głównych ośrodków energetycznych odpowiadających poszczególnym gruczołom. Jeśli świadomie lub poza świadomością dochodzi do utraty życiowej energii w ośrodkach energetycznych lub ma miejsce zaburzenie przepływu energii w konsekwencji dochodzi również do zaburzeń lub choroby.
W tym wymiarze obowiązują pewne zasady gry:
TRIADA RELACJI – w tej rzeczywistości główną rolę (a tą odgrywają wszyscy funkcjonujący na tym poziomie wibracji) jest rola OFIARY. Polega ona na tym że człowiek w celu uniknięcia konfrontacji z własnem gniewem, uniknięcia krytyki i odpowiedzialności za własne życie a tym samym zyskania uwagi, współczucia przyjmuje jedną z trzech ról. W pierwszej kolejności jest to rola OFIARY, póżniej KATA/ OPRAWCY a na końcu RATOWNIKA. Te trzy role symbolicznie są odwzorowaniem Trójcy Świętej w której ofiarą jest Chrystus, sprawiedliwym sędzią-Bóg/ojciec i ratownikiem – Duch Święty. W matrixowej rzeczywistości 3D ta ludzka triada ról ma jeden cel – zhańbienie, pozbawienie lub utracenie godności i zaniżenie poczucia własnej wartości. Tu człowiek na wzór i podobieństwo Boga staje się sędzią i katem i sam stosując przemoc WYMIERZA INNYM SPRAWIEDLIWOŚĆ.
FIZYCZNE ZMYSŁY- w tym wymiarze są najpotężniejszym generatorem ILUZJI (blokada w dwóch ostatnich czakrach) i stanowią odbiorniki świata zewnętrznego. W tym wymiarze człowiek swoją wiarę opiera jedynie (albo przede wszystkim) na „szkiełku i oku”. Wierzy we wszystko co odbierze swoimi zmysłami znajdującymi się w obszarze głowy: wierzy w to co usłyszy uszami, zobaczy oczyma, poczuje nosem a te tworzą specjalnie dla człowieka iluzoryczną rzeczywistość bazując na oprogramowaniu jego wewnętrznych wierzeń i przekonań.
EGO i JEGO MECHANIZMY – w tym mamy też drugiego władcę poza umysłem a jest nim EGO – sztucznie wykreowana wewnętrzna tożsamość która zajmując miejsce wyższej jaźni i poczucia własnej wartości stanęła na straży życiowych decyzji i wyborów. Ego unikając i redukując potencjalne zagrożenia wywołane iluzorycznymi lub rzeczywistymi lękami lub strachami wykreowało całą masę mechanizmów obronnych tzw. STRAŻNIKÓW a są nimi : wyparcie, racjonalizacja, projekcja, zaprzeczenie, upozorowania, sublimacji, racjonalizacji, i inne. którzy stojąc na drodze manipulują, zniekształcają doświadczanie ziemskiego życia ograniczając je do niezbędnego minimum.
DUALNOŚĆ – w trzeciowymiarowej rzeczywistości otaczająca nas zewnętrza rzeczywistość została podzielona na dwie zupełnie przeciwstawne sobie części. To podział na dobre i złe, męskie i kobiece, jasną i ciemną stronę mocy i bazuje na przemieszczaniu się pomiędzy dwoma skrajnymi biegunami utrzymując człowieka w ciągłym poczuciu niedosytu i braku pozostałej nieobecnej części.
ZASADA PRZYJEMNOŚCI – w tym wymiarze kolejną ważną rolę odgrywa ośrodek przyjemności (ulokowany w pierwszych dwóch dolnych czakrach). Ośrodek ten był aktywny od zawsze jednak na przestrzeni wieków jak wszystko w tym wymiarze ewoluował. W czasach plemiennych związany był ze zdobywaniem i przyjemnością czerpaną z pożywienia, póżniej w miarę ewolucji przyjemność ta przeniosła się na przyjemność wynikającą z doznań seksualnych, dalej z osiąganiem nirwany, oświecenia z czasem przeobraził się w pogoń za pieniądzem i dobrami materialnymi. To generator wszelkiego rodzaju UZALEŻNIEŃ, które utrzymując w swoim zapętleniu utrzymują w przyjemności oddzielając od czucia i pozbawiając wewnętrznej sprawczości i mocy.
ZASADA HIERARCHICZNOŚCI – w tym wymiarze kolejną ważną rolę odgrywa hierarchizacja w ramach której systematyzuje się i „szufladkuje” ludzi w pewnych określonych ramach, szeregach, schematach i układach zależności i podrzędności/nadrzędności. Ma to miejsce nie tylko w polityce, religiach, służbach mundurowych, korporacjach ale także w systemie szkolnictwa i systemach rodzinnych. Oznacza że zawsze bez względu na zajmowaną pozycję człowiek w tym wymiarze ma się swojego zwierzchnika i podwładnego – jednocześnie stając się zwierzchnikiem i podwładnym wobec kogoś innego w zależności od zbiorowości do jakiej przynależy. Ma to związek z zajmowanymi pozycjami społecznymi i pełnionymi rolami. Z tym też związany jest program bycia służącym (co w tym wymiarze oznacza wykonywania poleceń innych, byciu na służbie innym) i bycia niewolnikiem ( w nie woli/ bycia pozbawionym własnej woli na rzecz woli innych i bycia od innych zależnym). Z tym też istotną rolę odgrywa system oceniania innych i siebie samego (odpowiedzialny jest za to system nauczania)i oczekiwań wobec siebie i innych (które kształtowane są poprzez system rodziny i przekazywane wraz z zestawem norm przez pokolenia).
ZASADA LUSTRA – a właściwe oprogramowanie lustrzane, które zakłada, że aby poznać siebie i prawdę o sobie potrzebujesz do tego drugiego człowieka i możesz ją dostrzec jedynie w drugim człowieku. Co oznacza, że w tym W DRUGIM CZŁOWIEKU NIE DOSTRZEGASZ PRAWDY O TYM KIM ON JEST I JAKI JEST NAPRAWDĘ A JEDYNIE SWOJE WŁASNE LUSTRZANE ODBICIE. SWOJE WADY I SWOJE ZALETY !. W 3D im bardziej człowiek ma wyparte części siebie tym częściej te części będą się dla niego manifestowały poprzez innych ludzi w jego otoczeniu. Powoduje to, że człowiek czuje się bezwartościowy i niepełny w konsekwencji doprowadza to do wiecznej pogoni za „drugą połówką” która jest w innym: partnerze, przyjaciółce, rodzicu, dziecku. Tworzy to sieć współuzależności od drugiej osoby i sieci przywiązania. Tworzy związki oparte na przywiązaniu zamiast relacji.
Z tym też związany jest kolejny zainstalowany w tym wymiarze program:
CO LUDZIE POWIEDZĄ – program znany nam doskonale z historii o Paniach Dulskiej i Bukietowej. W tym wymiarze ważniejsze od tego czego chce lub pragnie jednostka jest to co powiedzą i co sądzą o tym inni. Jak to ocenią, co sobie pomyślą, jak skomentują, ile lajków zostawią… W tym wymiarze aktywowane jest w jednostkach porównywanie się z innymi i zazdrość, która z jednej strony ma motywować do podejmowania działań a z drugiej staje się blokadą na drodze w tworzeniu zdrowych, harmonijnych i wspierających relacji. Program co ludzie powiedzą kreuje sztuczne życie na pokaz, pod publikę dla innych nie dla siebie i stanowi postawę do powielania i tworzenia nędznych kopii zamiast unikatowych arcydzieł.
ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA WSZYSTKICH Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego to jedno z jej głównych haseł. Jednostka zgodnie z tą zasadą jest podporządkowana ogółowi a jej indywidualność zanika na rzecz ogółu. Kiedy bardziej lub mniej świadomie objawia jest karana lub surowo oceniana. Coś konsekwencji może doprowadzić do wykluczenia jej ze zbiorowości. Zgodnie z tą zasadą przez wieki królował najpierw matriarchat a póżniej patriarchat. Królowali i królują nadal zewnętrzni bogowie – autorytety narzucane przez religię i politykę, które były na zewnątrz poza jednostką i tworzyły systemy społeczne w ramach których wola jednostki była podporządkowana woli ogółu lub woli panującego.
KOMUNIKACJA – w tym wymiarze jest zaburzona lub zablokowana (w szczególności czakra gardła i ośrodek mowy) a wypowiadane słowa zupełnie nie oddają uczuć i prawdziwego sensu a do tego komunikat przez odbiorcę jest odbierany przez pryzmat jego przekonań, doświadczeń i emocji. Jest nacechowana lękami i agresją. W tym wymiarze przybiera dwa różne oblicza. Oblicze AKCJI I REAKCJI która nacechowana jest gniewem i złością. Tu głównym narzędziem jest nie głos ale siła przekazu manifestująca się przez różne sposoby i formy przemocy od słownej przez zbrojną, fizyczną aż po seksualną. Drugie oblicze komunikacji to UNIK I WYCOFANIE, które najczęściej przejawia się manifestowaniem przemocy: emocjonalnej, psychicznej, ekonomicznej lub zaniedbaniem. Pod każdą z tych form komunikacji bez względu na to czy jest to z poziomu ataku czy z poziomu ucieczki kryją się lęki i strach: przed odrzuceniem, oceną, krytyką ośmieszniem, brakiem zrozumienia, śmiercią ego, ale także lęk przed byciem lepszym od innych, byciem odmieńcem itp.
W tym wymiarze jednostka jest całkowicie pozbawiona sprawczości. Tu kreowana jest ILUZJA/MAYA
Trzeciowymiarowa rzeczywistość to ILUZORYCZNY ŚWIAT iluzoryczna rzeczywistość, przepełniona przemocą, seksem, rywalizacją, naśladownictwem, ciężką pracą ponad miarę, pogonią za pieniądzem, karmiąca się ludzkimi emocjami. Kreowany nie tylko przez zewnętrzne zmysły, ale także poprzez zaburzenia komunikacji i przekazywania informacji w mediach głównego nurtu. Tych głównym zadaniem jest utrzymanie jednostki w „niewiedzy” i w pozbawienia jej świadomości poprzez utrudnienia i blokowanie pamięci o tym kim i czym jest w swojej prawdzie. Poza ciemną stroną tej trzeciowymiarowej iluzji jest też na drugim jej biegunie ILUZORYCZNA WIZJA RAJU i LEPSZEGO ŻYCIA PO ŚMIERCI. Tu życie w tu i teraz jest pozbawione sensu, brak w nim spontaniczności lekkości, przyjemności. W trzeciowymiarowej rzeczywistości życie w gruncie rzeczy opiera się na filarach przekonań, widzeń, starych tradycji, zwyczajów i obyczajów a piękno, szczęście i spełnienie przydarza się innym lub książkowo – filmowym bohaterom.
Tych zasad można by wymieniać jeszcze więcej (kto wie, może będę je tu dopisywała w przyszłości wszak spojrzenie na tą rzeczywistość zmienia się we mnie z każdym dniem wraz z poszerzeniem mojej świadomości).
A wszystkie one w tej przestrzeni są wynikiem tysiącletniej ewolucji i stanowią ziarenka dla kolejnych transformacyjnych przemian jakie już mają i będą miały na planecie Ziemia. Za każdym razem na coraz na wyższych poziomach świaDOMości. Zostały one ustanowione po to, aby człowiek się rozwijał a dusza zdobywała kolejne doświadczenia na szczeblach ewolucji, ale wiele z nich zostało zmanipulowanych i zniekształconych ale to już kolejna historia.
Możesz postanowić że nadal grasz w tą samą grę i pozostać w trzeciowymiarowej rzeczywistości, która jest znana, ale możesz też świadomie wejść na wyższy poziom świadomości, przekraczając bramę odwagi, przejść przez biblijne ucho igielne, którym jest czwartowymiarowa rzeczywistość po to przywrócić pewność siebie, uczucie sprawczości, suwerenności, szczęścia, radości i wdzięczności których doświadczyć można w prawdzie w piątowymiarowej rzeczywistości.
Wtedy okaże się, że na palecie barw gry w życie poza bielą i czernią jest cała masa innych znanych i nieznanych dotąd kolorów ich odcieni i barw z których można świadomie wybierać. Obrazy stają się wtedy bardziej żywe a poprzez komunikowanie się z poziomu serca i zmianę wibracji tworzą się nowe relacje i nowe doświadczenia. Na częstotliwości harmonii i miłości doświadczanie i materializacja marzeń możliwa jest nie tylko w fizycznej ale przede wszystkim wielowymiarowej rzeczywistości.
Opis tej trzeciowymiarowej rzeczywistości zakończę słowami Anny Marii Jopek niech ktoś zatrzyma wreszcie świat ja wysiad(ł)am!.
ZE SWOJEJ STRONY OFERUJĘ POMOC W PRZEBUDZANIU ŚWIADOMOŚCI
I ŻYCIOWEJ TRANSFORMACJI POPRZEZ :
🌺 MASAŻ LOMI LOMI NUI – dzięki któremu ukoisz przechodzące swoją własną transformację ciało, uwolnisz zablokowane w nim emocje i otworzysz przestrzeń dla odczuwania i przebudzenia duszy
🌺 SESJE ŚWIADOMOŚCI – dzięki którym odnajdziesz prawdę, uwolnisz zablokowane emocje i odkryjesz mądrość ukrytą w życiowych doświadczeniach.
Inwestując w kawę 🍮 lub czekoladę 🍫 możesz odwdzięczyć się za przeczytaną treść i jednocześnie
zainwestować w projekty, które mają na celu poszerzanie świaDOMości.
🌺DZIĘKUJĘ 🌺
